z natury: sosna / świerk syrop z igiełek

To już ostatni czas, żeby skorzystać jeszcze z zimowych dobroci rodzimych iglaków. Sosny i świerki rosną właściwie wszędzie, więc każdy może taki syropek łatwo sobie zrobić 🙂

Jesienią, zimą i wczesną pluchową wiosną jest niezastąpiony gdy dopadną nas choróbska przeiębieniowo kaszlowo grypowe. Warto mieć go w zanadrzu, żeby móc poratować siebie i bliskich w razie potrzeby.

sosna

Na co pomoże syrop sosnowy / świerkowy? Działanie obu jest bardzo podobne.

  • wspomaga odporność, wzmacnia organizm
  • wszelkie problemy z górnymi drogami oddechowymi: w szczególności kaszel (mokry i suchy), a także zapalenie gardła, krtani, chrypka
  • działa wspomagająco przy: przeziębieniu, katarze, grypie, zapaleniu oskrzeli
  • syrop działa wykrztuśnie i bakteriobójczo, udrażnia drogi oddechowe (a więc ułatwia oddychanie), działa przeciwzapalnie i antyseptycznie
  • reguluje przemianę materii i pomaga przy problemach z przewodem pokarmowym: bólach brzucha, biegunkach, kłopotach trawiennych
  • działa moczopędnie, dlatego gdy zażywamy syrop, warto pilnować właściwego spożywania także wody
  • pomaga przy kamicy żółciowej i problemach z wątrobą
  • kompresy z odwaru (wtedy bez cukru) można wykorzystać przy zranieniach czy stłuczeniach
  • odwarem (bez cukru) można przemywać zmiany bakteryjne na skórze
  • na bóle mięśniowe i stawowe można przykładać bezpośrednio odwar wraz z igłami (bez cukru, trzymać pół godziny)

Przeciwwskazania!

Nie stosować u kobiet w ciąży ani u małych dzieci, ze względu na olejki eteryczne zawarte w igiełkach zarówno sosnowych, jak i świerkowych.

las sosny

Co będzie potrzebne?

  • igiełki sosny lub świerku – nie potrzeba ich dużo, wystarczy zebrać trochę gałązek w papierową średnią torbę i z tego otrzymamy około 2,5 litra syropu
  • cukier: 3 szklanki na 2 litry przefiltrowanego odwaru sosnowego / świerkowego (zamiast cukru można użyć miodu)
  • spirytus: 150 ml spirytusu na 2 litry przefiltrowanego odwaru sosnowego / świerkowego (można oczywiście więcej, ja daję tylko tyle aby zakonserwować syrop)
  • można dodać mocne napary: tymianek, dziewanna (nie stosować u kobiet w ciąży i karmiących), babka lancetowata – one jeszcze wzmocnią działanie naszego syropu

igly sosnowe

Jak zrobić syrop sosnowy / świerkowy?

  • gałązki sosnowe lub świerkowe zbieramy oczywiście w jak najczystszym miejscu, im dalej od cywilizacji, tym lepiej. Zbierać można od późnej jesieni do zimy (najlepiej grudzień – styczeń) – gdy widać, że ptaki wracają już na północ, to na zbiór jest zbyt późno – wtedy drzewa przygotowują się już do wypuszczania młodych pędów i całą energię i dobroci na to właśnie poświęcają. Na następny zbiór (wtedy pączków i pędów) można szykować się wiosną 🙂
  • igiełki wraz z pączkami wzrostu wsypujemy do dużego garnka i porządnie płuczemy w zimnej wodzie
  • igiełki przekładamy do czystego garnka, najlepiej je w tym miejscu posiekać lub stłuc tłuczkiem do mięsa – ja robię to nożyczkami lub kroję nożem ze stali nierdzewnej, wtedy wyciągniemy z igiełek jeszcze więcej dobroci
  • zalewamy zimną wodą i powoli doprowadzamy do wrzenia, gotujemy 10 minut
  • zostawiamy do przestygnięcia, w międzyczasie można przygotować dodatkowe napary
  • odcedzamy igiełki oraz napary, przez gazę lub filtr do kawy
  • łączymy odwar sosnowy / świerkowy i dodatkowe napary, wsypujemy cukier i bardzo delikatnie podgrzewamy – tylko na tyle, żeby cukier się rozpuścił
  • do ciepłego syropu dodajemy spirytus, dokładnie mieszamy
  • można dodać trochę cynamonu
  • syrop zlewamy do (najlepiej ciemnych) butelek, szczelnie zakręcamy
  • przechowujemy w chłodnym miejscu, można w lodówce
  • pijemy 4 razy dziennie po łyżce

las sosna

A na deser… nalewka 🙂 Jeśli ktoś lubi mocniej.

Rozdrobnione igiełki zalewamy wódką (można sobie rozcieńczyć spirytus, ma być 40% alkoholu) tak, aby wszystkie igiełki były schowane i jeszcze trochę (dla tych, co chcą być dokładni: na 2 szklanki igiełek potrzeba pół litra alkoholu), zostawiamy w ciemnym miejscu na 4 tygodnie, codziennie wstrząsając zawartość. Odcedzamy przez gazę lub filtr do kawy i gotowe! 🙂

Pijemy rozcieńczoną 3-4 razy dziennie po łyżeczce (to lek, a nie alkohol do picia dla smaku 😉 i nie należy go przedawkowywać).

flower

Dodaj komentarz